Komentarze (0)
Tysiące barw upiększają widoki,
na ludzkich twarzach uśmiech szeroki,
przy chacie kwiaty, winogron i wiśnia,
a w sercu radość latem zakwitła.
Budzi o świcie skromniutkie pienie,
dając codziennie nową nadzieję,
tak delikatnie, wiatrem powiewa,
rozbudza zmysły, kołysze drzewa.
Na łące dywan rozścielił trawy,
cudnych bławatów, stokrotek białych,
ja tak leciutko, cichutko na palcach,
w porannej rosie - zatańczę walca.
Posłucham dźwięków pięknej przyrody,
popatrzę w niebo słonecznej pogody,
zobaczę tęczę zaraz po burzy,
która zły nastrój rychło rozchmurzy.
I zdejmę smutki z ponurej twarzy,
utkam koszulkę z wieczornych marzeń,
na pokuszenie do snu założę,
a pod podusię gwiazdki zaproszę.