Zimowy spacer autor-magda*
Komentarze: 0
Księżyc` oświetlił noc tak bajkowo,
gwiazdek miliony wysłał jej w darze,
rozbłysły dzisiaj na brylantowo,
uwodząc zmysły baśniowej parze.
Mróz delikatnie roziskrzył drzewa,
połyskiwały w parku srebrzyście,
wiatr leciusieńko z jej włosów zwiewał
płatki śniegowe, lśniły perliście.
Szła lekkim krokiem, jakby tańczyła,
oczarowana zimowym pięknem.
zima też pod jej urokiem była,
sypnęła z góry białym diamentem.
Książę Śnieżynek wirował słodko,
tańcząc podziwiał kobiece piękno,
wtem delikatnie ust jej się dotknął,
rozgrzał swe ciało ciepłem tak lekko.
Płatek kropelką zgasił pragnienie,
ochłodził płomień Pięknej na ustach,
oboje mieli cudne wspomnienie,
alejka w parku znów stoi pusta.
Dodaj komentarz