Wielka miłość nie wybiera....
Komentarze: 0
Tak wiele twarzy, tak wiele życzeń
I emocji, i radości
Lecz to nie dziś, lecz to nie tu
Małżeństwo Wasze bieg ma mieć
To lata całe, to dni wspaniałe
Słońce, deszcz
To już nie Wy, lecz rodzina
Syn, córka, dzieci, wnuki
Chrzciny, wesela, pogrzeby
Już zawsze razem, nie zawsze ze sobą
Na złe i dobre
Na wspólnej drodze … gdzieś
Aż po życia kres
Małżeństwo to piękno – bycia we dwoje.
Małżeństwo to poszukiwanie – drogi do celu.
Małżeństwo to skarb – którym jest Wasza miłość.
Małżeństwo to Wy – na zawsze razem.
Dzisiaj w naszym mieście wielkie zbiegowisko. To Monika i Mariusz mają weselisko. Dzisiaj nasza Monika mężatką została i swemu Mariuszowi będzie gotowała. Codziennie ciepły obiad mu postawi i niedługo Mariusz mocno się poprawi. Regularnie teraz spać pójdzie on także, przy tym inne rzeczy dostanie, a jakże! Oboje są młodzi więc ciepło im wszędzie, gdy się spać położą, gorąco im będzie. Żeby zawsze ciepła dobra była miara, oto się nasz Mariusz napewno postara. Bo to krew nie woda w naszym Mariuszu płynie więc i ród nigdy nie zaginie. Teściowie nie z filmu ani też ze zdjęcia więc i kilka wnuków będą chcieć od zięcia. A nasz Mariusz blednie ze strachu: „Mój Boże”…strachu to Ty nie miej, Monika Ci pomoże. Dziadek będzie dumny, teść to przecież szczery, gdy pod rękę pójdzie z wnuczką na spacery. Też dla babci wnuczek musi być, a jakże! Dla Was w domu trzecie nie zawadzi także. Dzisiaj to dla Polski dzieci dużo warte, a więc dla Ojczyzny będzie tamto czwarte. Piąte dla rezerwy, a szóste z miłości. Siódme dużo w życiu przyniesie radości. Siedem pociech miejcie i dużo miłości, niech Wam życie płynie zupełnie bez troski. Niechaj zawsze zgoda u Was w domu bawi, to też Wam napewno Bóg pobłogosławi.
Dodaj komentarz