Nie musi tak być...
Komentarze: 0
Tęcza marzeń rozlewa się wkoło,
oddech życia kolorem odziany,
złoto z różem pobrzmiewa wesoło,
ciepłem barw połyskują sukmany.
Kiedy sfrunie na ziemię, to milczy,
barw paleta szarości wybiera
i choć ciągle apetyt ma wilczy,
bylejakość mu ciągle doskwiera.
A wystarczy inwencji iskierka,
czar finezji i ciepłe twe dłonie,
aksamitna miłości muszelka,
dreszcz spojrzenia wpisany w te skronie.
Świt melodii i brzmień ma tak wiele,
noc gwiazdami, księżycem wciąż kusi,
tylko od nas zależą niedziele,
życie szarym być wcale nie musi.
Dodaj komentarz