Koniec życia czy początek nowego ?
Komentarze: 0
Prawie wszystkie religie na świecie są oparte na strachu. Uruchamiają nasze obawy o śmierć doczesną. W zamian za to, że będziemy postępowali z ich kodeksem i prawami - będziemy żyć wiecznie! Cóż za piękna i sielankowa perspektywa.
Żyjmy wiecznie!
Wybierzmy sobie jakąś wiarę, hm...jak w Polsce to np. Katolicką ... w Rosji prawosławną itd. I...już..! żyjąc z jej prawami mamy życie na wieki.
Czy to prawda? Czy wystarczy krótki "żal za grzechy" tuż przed nadchodzącym zgonem, aby żyć dalej w innym wymiarze duchowym - wszak o tym słyszymy... Ale UWAGA, jak będziemy żyli sprzecznie z kodeksem religii, którą wybraliśmy ( a nie zdążymy odmówić żalu za grzechy, bo śmierć nadejdzie z nienacka ), to czeka nas prawdziwe piekło po śmierci - i to w dodatku wieczne!
Czy wogóle istnieje dusza człowieka? Czy to tylko czysta świadomość wytworzona w trakcie ewolucji?
Zapewne nie odnajdziemy odpowiedzi na pytanie czy życie wieczne istnieje, ale może porozmawiajmy o tym, czy każdy z nas boi się śmierci. Dnia , kiedy jego życie się skończy. Zostanie zakopany i opłakany. I odejdzie ...
Dodaj komentarz