sty 07 2016

Czary....mary.....


Komentarze: 0

MIESZAM W GARNKU SREBRNA CHOCHLA.
STAREMU OBIAD GOTUJE.
JUŻ NIE MŁODY TEN MÓJ FACET...
ECH...MOZE ZATEM GO OTRUJE?
PÓJDĘ RANKIEM TAM NA WZGÓRZE,
GDZIE GRZYBECZKI ROSNA CUDNE.
TERAZ KSIĘŻYC W DOBREJ FAZIE,
PÓŻNIEJ BEDZIE DUŻO TRUDNIEJ...
OJ,JAK ROSA LSNI NA LIŚCIACH...
JAKIE PIEKNE MUCHOMORKI!
SZKODA ZRYWAĆ,
NIECHAJ ROSNA...
LEPIEJ POJDĘ DO ZNACHORKI.
_DAJ MI BABO LEK NA MŁODOŚĆ,
BO MÓJ STARY NIECO ZDZIADZIAŁ...
LEK DOSTAŁAM..POSKUTKOWAŁ....
TERAZ GO NA NOCNIK SADZAM....



strega63   
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz